Zabiegi domowe cz. 1 - Chelatowanie włosów

   Hej!

   Ostatnio wybraliście w instagramowej ankiecie, że chcielibyście poczytać o zabiegach, które można wykonać samemu w domu. Postanowiłam, że pierwszym, który opisze, jest zabieg chelatowania włosów. A dlaczego? Dlatego, że wydaje mi się, że to jeden z najważniejszych zabiegów. Co to jest w ogóle chelatowanie?

   Chelatowanie włosów, to usuwanie z nich nadmiaru nagromadzonego przez kosmetyki oraz osadu powstałego na włosach, podczas płukania ich w twardej wodzie. Nagromadzony osad nawarstwia się, a włosy stają się sztywne i suche. Maske chelatującą można przygotować w bardzo prosty sposób.

Przepis:

🌸 1 łyżka (włosy krótkie, 2 łyżki włosy średniej długości, 3 włosy długie) maski/odżywki, najlepiej emolientowej bądź emolientowo - humektantowej bez filmformerów

🌸 Pół łyżeczki kwasku cytrynowego

🌸 Rozkruszona tabletka witaminy C

Jak przygotować włosy przed zabiegiem?

🌸 Umyj skórę głowy dwa razy szamponem z sls i ściągnij z nich pianę na dalszą część włosów (pamietaj, że włosy zawsze powinno myć się metoda kubeczkową, czyli rozwodnionym szamponem)

🌸 Odsącz nadmiar wody w bawełnianą koszulkę/turban

🌸 Nałoż maskę chelatującą

Maskę nakładamy tylko na włosy, bardzo dokładnie, omijając skórę. Zakładamy czepek i czekamy 20-30min.

Włosy po zabiegu staną się miękkie, gładkie i lśniące. 

Co ile wykonywać zabieg chelatowania?

Wszystko zależy od kondycji włosów oraz miejsca, w którym mieszkasz. Jeśli mieszkasz w mieście, gdzie woda jest inna, niż np. w górach, możesz chelatować włosy co 2 tygodnie. Jeśli nie masz silnej potrzeby, zabieg możesz wykonać raz w miesiącu. 

Zabieg chelatowania możesz wykonać również kilka dni przed hennowaniem lub farbowaniem chemicznie. Wzmocni to przyswajalność koloru oraz po koloryzacji chemicznej, kolor dłużej pozostanie na włosach.

Nicole. 🌸